Nowocześnie różnorodnie

Dzisiaj nasze wnętrza coraz częściej stanowią oryginalny komponent różnego rodzaju stylów, elementów dekoracyjnych oraz stylów urządzania. Sprawia to, że każde mieszkanie i każdy dom może reprezentować odrębny, właściwy tylko sobie styl. Z niego wynika właśnie szczególna atmosfera, jaka przebija z naszych pomieszczeń.
Branża wnętrzarska, jak każda inna, rządzi się swoimi prawami i – podobnie jak biznes odzieżowy – sugeruje pewne trendy. Obecnie ogromną popularnością cieszą się wnętrza utrzymane w stylu minimalistycznym, postindustrialnym, skandynawskim, vintage czy glamour. Trudno jednak co roku czy co kilka lat przeprowadzać generalny remont oraz wymianę wyposażenia naszych mieszkań pod kątem obecnie najmodniejszych stylów. Znacznie ciekawszym, choć wymagającym wysiłku, rozwiązaniem jest zabawa trendami, czerpanie elementów z poszczególnych stylów oraz komponowanie ich w ciekawe zestawienia. Dzięki temu będziemy mogli stworzyć także wnętrze niepowtarzalne, jedyne w swoim rodzaju.
To także dobry pomysł, gdy – żyjąc pod jednym dachem – musimy pogodzić różne gusta domowników: jedna osoba lubi meble z duszą, inni styl nowoczesny, a ponadto całość musimy połączyć ze śladami dzieci pod naszym dachem. Rozwiązaniem jest nowoczesny eklektyzm, a możliwych zestawień jest mnóstwo.
Skóra i natura
Meble skórzane od wielu lat nie wychodzą z mody i mają swoich zwolenników. Są stylowe, klasycznie piękne i w każdym wnętrzu prezentują się elegancko. Nie musimy jednak skórzanej kanapy oraz foteli komponować wyłącznie z klasycznymi, ciężkimi stołami i komodami. Zaeksperymentować możemy z lżejszym i powszechnie dostępnym drewnem, rattanem czy wikliną. Mówić w tym przypadku możemy zarówno o meblach (ławach, fotelach), jak i dodatkach, takich jak wiklinowe kosze, osłonki na doniczki czy klosze do lamp nawiązujące do drewnianych motywów.
Zarówno skóra, jak i drewno to dwa tworzywa, które nigdy nie wychodzą z mody. Oba są jednak na tyle wymowne, że – łącząc je w jednym wnętrzu – lepiej powstrzymać się od innych, wymownych akcentów. Kolorystyka, którą wprowadzamy, powinna nawiązywać raczej do barw delikatnych, pastelowych, wykorzystywać biel, kolor piaskowy czy delikatne szarości.
Nowoczesność i tradycja
Urządzając pokój dzienny – nieco rzadziej także sypialnie czy kuchnie – często mamy problem z umiejętnym wkomponowaniem sprzętu elektronicznego czy AGD w całość. Kłopot odpada samoistnie, jeśli wnętrze utrzymane jest w stylu raczej nowoczesnym, bazuje na wykorzystaniu szkła i metalu, prostych form i kształtów. Dużo trudniej, ale i ciekawiej robi się, gdy w salonie ustawiamy meble, które spokojnie mogłyby stać w domu naszych dziadków, kuchnię zaś meblujemy na wzór rustykalny, z wiankami czosnku pod szafką.
W takich sytuacjach diabeł tkwi w szczegółach. Jeśli planujemy zamontować na ścianie lśniącą czarną plazmę, ustawmy we wnętrzu czarne figurki, dobierzmy czarne doniczki, miseczki czy lampkę (niekoniecznie na wysoki połysk). Będą one stanowiły ciekawe nawiązanie do nowoczesności, sprawiając przy tym, że kontrast zostanie znacznie zatarty.
Duże pole do popisu stanowi także łazienka. Doskonale pobawić możemy się kontrastami dobierając płytki na podłodze i ścianach do sposobu urządzania wnętrz. Dobierając nowoczesną w formie i funkcjonalności armaturę łazienkową, do dawnych czasów nawiązać można poprzez położenie na podłodze postarzanych płytek czy dodatków. Figurki korespondujące z antycznymi łaźniami także niekoniecznie muszą stać się synonimem kiczu, choć jest to propozycja zdecydowanie dla osób odważnych.
Przez kontynenty
Chcąc bawić się formą, możemy mieszać też różne, bardzo odległe style urządzania wnętrz. Kto powiedział, że pokój może być utrzymany tylko w klimacie kanadyjsko-scandi czy tylko z wykorzystaniem skojarzeń azjatyckich.
Niektóre style są popularne od lat. Z mody nie wychodzą nawiązania skandynawskie, zapewne ze względu na wygodny minimalizm. Innym modnym motywem są także wkomponowane w domowe tekstylia nawiązania kontynentalne: paryskie, hiszpańskie czy włoskie. Dla znawców sklepu meblowe szykują kolory i motywy afrykańskie.
Dzisiaj swobodnie możemy z tej różnorodności korzystać, nie koncentrując się tylko na jednym stylu. Trzeba jednak robić to z rozsądkiem, aby nie stworzyć wrażenia przytłaczającego bałaganu i kompletnego misz-maszu.
Warto zatem zdecydować się na jeden styl, który będzie wiodącym. Może to być klimat afrykański, skandynawski, azjatycki. Wówczas tylko uzupełniamy dominantę interesującymi dodatkami. Jeśli zrobimy to umiejętnie, stworzymy wnętrze ciekawe i oryginalne, odbiegające od propozycji z katalogów sieci meblowych.
Kilka możliwości?
We wnętrze typowo norweskie wprowadźmy akcenty w postaci dywanika imitującego skórę żyrafy, zebry czy lwa. Do tego drewniane afrykańskie maski, wazony, świeczniki czy posążki będące kopiami afrykańskich bębenków. Klasyczny drewniany parkiet, nawiązujący do drewnianych afrykańskich chat, można uzupełnić akcentami nawiązującymi do klimatu paryskich kamieniec.
Modne akcenty
Dość często przewijający się w propozycjach architektów motyw to klimat marinistyczny. Z powodzeniem możemy wykorzystać jego elementy w aranżacji, nawet jeśli dominujący styl we wnętrzu pochodzi z innej bajki. Żeglarski klimat świetnie łączy się z drewnem, z meblami wiklinowymi, rustykalnymi, ale też ze Skandynawią w meblarstwie.
Podobnie zmodyfikować możemy kuchnię. Odchodząc od standardowych motywów kulinarnych, wprowadzić możemy tam trochę Afryki. Specyficzne kafelki, gliniane misy czy pojemniki artykuły spożywcze, wprowadzenie elementów kutych – to wszystko nada kuchni niepowtarzalny klimat.
Warto bawić się także kolorem oraz fakturą. Wnętrze bardzo nowoczesne, bardzo minimalistyczne lub nasycone kolorami zestawione z postarzanym lub utrzymanym w barokowym klimacie żyrandolem i lampami będzie oryginalne i zapadające w pamięć. Oświetlenie zresztą zależy dość wdzięczny materiał do zabaw wnętrzarskich.

Jeśli zależy nam na wnętrzu oryginalnym, a jednocześnie odzwierciedlającym nasz charakter, warto korzystać z łączenia stylów, zarówno tematycznie, jak i geograficznie. Niestandardowe połączenia możliwe są wszędzie – ogranicza nas w zasadzie tylko nasza wyobraźnia.
Często już mamy w swoim dorobku, w pudłach w piwnicy czy na pawlaczach dodatki, które chowamy, gdyż pozornie nie pasują nam do koncepcji. Jeśli jednak przyjrzymy się im raz jeszcze w nowoczesnym pokoju, może okazać się, że zmieniają klimat i nadają niepowtarzalny charakter naszemu mieszkaniu.

Dodaj komentarz